Zdecydowana większość Polaków zaciągając kredyt hipoteczny decyduje się na ratę równą.
Co na to eksperci? Czy popierają wybór kredytobiorców, czy zachęcają mimo wszystko do raty malejącej?

Otóż zdania są podzielone.

Jedni uważają, że rata równa jest lepszym wyborem, pomimo wyższych kosztów całkowitych takiego kredytu. Zaraz po zakupie mieszkania czy domu, kiedy często pojawia się dużo dodatkowych wydatków związanych z urządzeniem się, niższa rata pomaga zachować równowagę w budżecie domowym. Podkreślają również, że jest to bardziej racjonalna opcja zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy są na starcie kariery zawodowej i najprawdopodobniej ich wynagrodzenie z biegiem lat będzie wzrastać proporcjonalnie do coraz większych kompetencji i doświadczenia. Jest to też okres, w którym pojawiają się na świecie dzieci, które jak wszyscy wiemy, generują znaczny wydatek każdego miesiąca.

Zwolennicy rat malejących z kolei skupiają się na tym, że ten wybór pozwala zapłacić 15-20% mniej odsetek, a są to kwoty, które idą w tysiące złotych, więc nie warto tego bagatelizować. Prawdą jest, że nie każdy posiada taką zdolność kredytową, aby pozwolić sobie na kredyt w ratach malejących, jeśli jednak pojawiają się takie możliwości, warto je wnikliwie przeanalizować.